Jak wielką rolę pełni skóra?
Skóra to narząd w skali giga - nie tylko z powodu ogromnej powierzchni około 2 metrów kwadratowych, ale też z powodu kryjącego się w niej systemu szybkiego reagowania. Pośredniczy w komunikacji ze światem zewnętrznym i wnętrzem organizmu, rozróżnia ciepło od zimna (ma do tego wyspecjalizowane czujniki - receptory temperatury, bólu, dotyku).
Symptomy skórne
Podrażniony słońcem naskórek natychmiast włącza sygnał alarmowy w postaci zaczerwienienia - to ostrzeżenie przed dalszym plażowaniem. Niczym pancerz chroni też skóra przed urazami. Bez niej bakterie i wirusy mogłyby bez trudu przenikać do wszystkich tkanek. Jest to pancerz bardzo delikatny, łatwo go przebić, przedziurawić. Ma jednak właściwość, której nie posiada żadna, najnowocześniejsza nawet zbroja - potrafi się sam regenerować. Znoszone ubranie Natura ubrała nas w świetnie skrojony, dopasowany do potrzeb organizmu płaszcz ochronny. Dla naukowców skóra to niedościgniony model, na którym wzorują się, konstruując tzw. oddychające tkaniny - nie przepuszczające deszczu, a przepuszczające pot. Praktyczny i wytrzymały, ale jeden na całe życie - ten "płaszcz" z biegiem lat staje się coraz bardziej znoszony. Pognieciony, wytarty, poplamiony, porozciągany i "pokąsany" słońcem. Spośród czynników zewnętrznych sprawcą największych zniszczeń w skórze jest właśnie słońce. Te charakterystyczne zmiany w skórze właściwej i naskórku - objawy starzenia - dermatolodzy nazywają starzeniem świetlnym (photoageing). W czasach, gdy "opakowanie sprzedaje człowieka", wygląd skóry stał się sprawą pierwszoplanową.
Być jeszcze piękniejszą?
Do niedawna korygowanie Pana Boga było domeną gwiazd, dziś dbałość o urodę i młody wygląd stała się niemal elementem higieny. Osoba nie troszcząca się o skórę uchodzi za zaniedbaną. Obsesję młodości podsycają wszechobecne obrazki reklamowe, w których prowadzi się wojnę ze zmarszczkami, a gładkość skóry występuje w nich jako najwyższe dobro. Skóra musi więc być lekko opalona - nie wypada być bladym, bo to wygląda niezdrowo. Opalanie jednak, choć tak ukochane przez rzesze wyznawców słonecznego kultu, także nie jest zdrowe. Jak więc nie opalając się, być opalonym? Sztuczne słońca świecą dziś w większości gabinetów kosmetycznych, opalające łóżka w kilkanaście minut dają efekt na miarę Lazurowego Wybrzeża. Ale one także nie są bez winy. Skóra starzeje się już od drugiego dnia po urodzeniu. Z wiekiem naskórek wolniej się odnawia - już nie 28, ale 35, a nawet i 50 dni trwa jego regeneracja. Gruba warstwa martwych, niezłuszczonych komórek zalega wówczas na powierzchni, przykrywając nowe, świeże warstwy. Skóra staje się szara, gruba i szorstka. Głębiej też nie jest lepiej. Włókna kolagenowe stają się sztywne i pofałdowane. Skóra traci elastyczność i sprężystość i coraz bardziej widać na niej skutki działania siły ciążenia.
W sieci zmarszczek
W młodej skórze woda stanowi ok. 70 procent. Potem jest już jej coraz mniej - coraz więcej za to zmarszczek i bruzd.Z wiekiem słabiej działają gruczoły potowe i łojowe, przez co u ludzi starszych słabsza jest ochrona przed słońcem. Naturalna bariera obronna traci swą siłę także z powodu pogarszającego się działania komórek nerwowych, gorszego ukrwienia skóry (niedoskonała termoregulacja). Z czasem skóra jest coraz mniej wrażliwa na ból i dotyk, za to bardziej wrażliwa na zimno. Skóra osób spędzających całe dnie na powietrzu starzeje się dużo szybciej. Negatywne skutki działania promieni UV potwierdzają u nich nie tylko zmarszczki i bruzdy, ale też częstsze występowanie nowotworów skóry. Im bielsza skóra, tym wrażliwsza jest na słońce i tym dotkliwiej odczuwa długie słoneczne "pieszczoty". Nie znaczy jednak, że biali starzeją się szybciej.
Nie jest prawdą, że osoby o czarnej skórze starzeją się wolniej niż osoby o jasnej karnacji (o kolorze skóry białym i żółtym) - choć ich skóra jest bardziej odporna na promieniowanie słoneczne, bo ma więcej barwnika, to przebywają na słońcu tak często, że w rezultacie ich skóra starzeje się tak samo szybko. U białych po prostu wszystkie przebarwienia skóry związane z wiekiem bardziej widać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz